Zwierzyna

Kilka zdjęć zwierząt z rezerwatu „Ohrigstad Dam”, w którym spędziliśmy nockę na kempingu.

A co do nosorożców, przeczytałem właśnie artykuł, jak bardzo są w RPA zagrożone. Wydawałoby się, że sytuacja w bogatym kraju, żyjącym w dużej mierze z safari, jest stabilna i dzikie zwierzęta nie mają się czego obawiać, a tymczasem tak źle jak teraz to jeszcze nigdy nie było. Sproszkowany róg nosorożca to w tradycyjnej medycynie (nie tylko tutejszej, ale również np. chińskiej) istotny składnik lekarstw na wiele chorób. A że niełatwo go zdobyć, detaliczna cena tego specyfiku wynosi 75 tys. dolarów za kilo. Róg nosorożca waży ok. 45 kg, więc łatwo przeliczyć, ile można zarobić na zabiciu jednego zwierzęcia i czy warto podjąć ryzyko. Trzy bańki za celny strzał! Kłusownicy nie zawracają sobie głowy doborem broni o odpowiednim kalibrze do rozmiarów zwierzęcia, tylko korzystają z dobrych, wypróbowanych kałasznikowów – walą seriami po nogach, pozbawiając nosorożca możliwości ucieczki, a potem powalonemu zwierzęciu odcinają róg. Zwykle odbywa się to na żywca, a zwierzę dogorywa jeszcze przez kilka godzin i umiera z upływu krwi i bólu.
Podobnie ma się rzecz z rekinami, które są masowo odławiane w Oceanie Indyjskim tylko po to, by turystom można było sprzedać pamiątkę z wakacji w postaci ogromnego zęba. Więc ogromna prośba – jeśli będziecie w okolicy, powstrzymajcie się przed zakupem takich pamiątek. No i ostrożnie z tradycyjną medycyną.
To tyle dydaktycznego smrodku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *