Dziś dalszy ciąg wyjazdu z Grand Dakar. Boczne drogi są pozbawione asfaltu, więc decydujemy się, podjechać do La Crose samochodem. Gdy znów wskakujemy na rowery, przeżywamy pierwszy prawdziwy kontakt z afrykańskimi kierowcami oraz ciężkie chwile na drodze N1. Nocujemy pod baobabami.
Archiwum dnia: 7 listopada 2012
Opuszczamy Dakar
Czas do południa spędzamy na pakowaniu i czekaniu, czy warsztat naprawi Magdy koło. Udało się!
Jeszcze ostatnia kąpiel w hotelowym basenie i około trzeciej po południu, zbieramy się do wyjazdu. Po ponad trzech godzinach przebijania się przez przedmieścia Dakaru, dopada nas zmrok. Hotele są drogie, więc prosimy o nocleg w kościele.