Po wczorajszym, fantastycznym, odcinku, dziś jedzie się fatalnie: męczące pagórki i wiatr wiejący w twarz. Na szczęście do Jaunde nie zostało już wiele – rano pokonamy brakujące kilometry. Noc spędzamy w dżungli. Jest trochę strasznie…
18
Po wczorajszym, fantastycznym, odcinku, dziś jedzie się fatalnie: męczące pagórki i wiatr wiejący w twarz. Na szczęście do Jaunde nie zostało już wiele – rano pokonamy brakujące kilometry. Noc spędzamy w dżungli. Jest trochę strasznie…
18